Błagając o orgazm


Był już późny wieczór, gdy postanowiłem położyć się wygodnie do ciepłego łóżka i zatopić w jakiejś pasjonującej lekturze. Nim jednak rozwarłem okładki, do mojego pokoju wpadł Kamil:

- Zbieraj się. Idziemy do Figara!

- Do tego męskiego burdelu? - zapytałem, z niedowierzaniem odkładając książkę na bok.

- To nie burdel, Kochany. To ekskluzywny klub. A dziś będą się tam działy rzeczy nie z tej Ziemi...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

TOP 10 ROKU